|
Wielka miłość
Wielka miłość |
przed tobą niczego nie da się ukryć
ty i tak wszystko wiesz
domyślasz się chyba o co mi chodzi
dawno się nie widzieliśmy
wiele się w tym czasie zmieniło
t o n i e b y ł a w i e l k a m i ł o ś ć
na sto procent nie była
jestem tego pewna
naprawdę –
chcę żebyś zabrał stąd swoje rzeczy
ale rozmawiać z sobą chyba możemy
mogłam to jeszcze trochę pociągnąć
jakieś parę miesięcy
przede wszystkim ze względu na ciebie
jednak tak będzie z pewnością uczciwiej
wiem nie masz czym teraz wrócić do domu
przepraszam głupio wyszło bardzo głupio możesz tu zostać na tę noc
nic się w sumie nie stanie nie pozabijamy się chyba
jak bardzo chcesz to pojadę na Ursynów
albo rozłożę kalimatę na podłodze
a ty na wersalce jakoś
j e s t e ś m o i m g o ś c i e m
a gości się nie wyrzuca
n i g d y
przecież |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
♥Assandi♥ |
2011.07.14; 15:48:28 |
Fajny wiersz, ale troszeczkę nie dopracowany. Ja troszeczkę ujęłabym z tej jego treści+ pozdrawiam-:) |
Donia51 |
2011.07.14; 11:24:53 |
oczywiście - gości się nie wyrzuca, ale powinni wyczuć sytuację i sami spieprzać *) |
|
|