|
Wieczorna refleksja…
Wieczorna refleksja… |
drzemią we mnie splątane słowa
zmęczonej codzienności
nie potrafię wypłakiwać myśli
pomiędzy uśpionymi strofami
dni garbate wspięły się ku niebu
i czas bezszelestnie snuje się w dłoniach
zamykam w sobie szarość wieczoru
skąpaną w bladej mgle
i słyszę deszcze
śpiewające jednostajne cisze
w tym smutku
niedopieszczonym źrenicami
lęk pisze prozę życia |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Nikola |
2022.07.17; 21:08:46 |
Bywają smutne dni...
Pozdrawiam cieplutko:)+ |
Leszczym |
2022.07.17; 21:01:07 |
Faktycznie smutno, nie przejmuj się aż tak... ++ |
Litawor |
2022.07.17; 16:58:20 |
Tak, to proza życia przełożona na prozę poetycką...
Pozdrawiam + |
Jesień |
2022.07.16; 22:48:51 |
Proza życia , ale jutro będzie lepiej |
Wojciech M |
2022.07.16; 17:42:05 |
Cóż nie zawsze jest kolorowo, bywają trudne chwile i trudne wieczory
Pozdrawiam + |
lucja.haluch |
2022.07.16; 15:12:00 |
Smutny wiersz o prozie życia. Plus+
Pozdrawiam z ciepłym uśmiechem... |
JNaszko |
2022.07.16; 14:31:26 |
Trochę smutna proza
Jurek++++++++++ |
|
|