|
Wiatr zajął bujany fotel
Wiatr zajął bujany fotel |
słońce
obnaża stróżkę kurzu
chciwie zagląda przez dziurkę od klucza
pogłębia językiem i wkłada
nogę pomiędzy drzwi
garnek podrzuca nie do swojego domu
potem w kolejce cieni obiera gruszki
gotuje kompot na pożyczonym cukrze
fartuch zawiązuje na biodrach
kroi cebule do jajecznicy
syte kładzie się na wznak
poklepuje po brzuchu |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2014.05.13; 12:42:32 |
poklepuję się po brzuchu...łakoma jestem:))) |
Nicki |
2011.09.04; 20:54:39 |
stróżkę, stróżka domu, bałaganu, kurzu - w odpowiedniej formie użyłam. |
Nicki |
2011.09.03; 20:14:39 |
dziękuję Kochanie za obecność, a czasowniki - myślałam o nich - to słońce wszędzie się panoszy - ono musi się ruszać:)Pozdrawiam |
GAJA |
2011.09.03; 19:03:15 |
super puenta :)))+++ |
rekrut |
2011.09.03; 16:24:55 |
bardzo dobry i sympatyczny wiersz, a tytuł
rzeczywiście można ujawnić, + |
|
|