|
...wewnątrz jak na zewnątrz
...wewnątrz jak na zewnątrz |
kiedy zamykam oczy
szum morza w uszach kołysze
dziwna magia lekkością unosi
wnętrze rozpalając namiętnością
przecież teoria względności
ciepło słońca przenosi na ziemię
a ty jesteś jej odwrotności pragnieniem
jeszcze jak nikt rankiem znikasz
nie wiem dlaczego
noce przy tobie takie rozkoszne
czyżbyś adiabetyczny był
w czasie mojej nieświadomości
tak chwilą wytchnienia
zaproś jeszcze usta
i w przyciąganiu magnetycznym
bądź mi teorią Maxwella... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2013.05.28; 18:53:12 |
w:)dziękuję jak też pozdrawiam i słoneczny:)przesyłam
pisząca- może i dla ciebie zagubiony dla mnie jak zawsze na tacy podany jest ale wcale się nie dziwię gdy przeczytałać komentarz pod swoim wierszem a może i nie jak na czarną listę odrazu wsadziłaś w:))))a powiedz do czarnej listy jak do bunkru jaką wywieszasz flagę:)::) |
Markus55 |
2013.05.27; 18:38:51 |
przyciąganie i nie tylko ziemskie:)jest bardzo ważne-+pozdrawiam Kaju |
Super-Tango |
2013.05.27; 18:06:08 |
Bdb, urzekający wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
Ziggy |
2013.05.27; 09:22:01 |
Słowo "namiętność" zaczyna już się dewaluować, a jeszcze obok stoi "względność" i "lekkość" to trochę się porobiło. Może nie dla mnie ten wiersz, nie moje klimaty, to na pewno, więc pewnie go nie docenię tak jak powinienem. Pozdrawiam serdecznie :) |
|
|