Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (7)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
stacja XII
- Toyer
Miłość mnie wybawi...
- Toyer
Twoje imię
- erni
stacja XII
- Kama
więcej...

Dziś napisano 29 komentarzy.

Wesoła dziewczyna na słońcu

Wesoła dziewczyna na słońcu

Zygmunt Jan Prusiński


WESOŁA DZIEWCZYNA NA SŁOŃCU

Magdzie Chalimoniuk


Zaproś mnie tam,
gdzie można się śmiać
demokratycznie.

Opowiem ci Magdo bajkę -
nie o Czerwonym Kapturku
boś już dojrzała na kobietę widać.

Ja mam inne bajki i lepsze,
bo można brać w nich udział.

Na tej trawie będzie scena,
a w tym teatrze dla nas te role.

Wystarczy tylko naturalna zgoda;
ty moja dziewczyna ja twój chłopak.

Wyznam ci miłość nie tylko słowami...

Uchwycimy promienie słońca,
powoli będę deklamował erotyk.

A ty powoli z aktu na akt
staniesz naga przed słońcem.


16.05.2010 - Ustka
Niedziela 18:25

Wiersz z książki "Las kobiet"


autor ZJP
http://s26.flog.pl/media/foto_300/12709697_romantyk-z-krysztalowego-sadu.jpg
Napisz do autora

« poprzedni ( 1115 / 2716) następny »

zygpru1948

dodany: 2018-08-21, 08:26:08
typ: życie
wyświetleń (256)
głosuj (65)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

zygpru1948 2018.08.21; 09:14:55
Ona czeka na mój Erotyk


http://static.jpg.pl/static/photos/327/327081/24dcd949f76e49ef8543f65b4a60d8d6_normal.jpg

zygpru1948 2018.08.21; 09:03:22
Mój autorski blog fotograficzny


https://zygpru1948.flog.pl/

zygpru1948 2018.08.21; 09:03:12
LAS KOBIET - Część I
Dział: Kultura, Temat: Literatura


https://www.salon24.pl/u/korespondentwojenny/887021,las-kobiet-czesc-i

zygpru1948 2018.08.21; 09:01:37
Zygmunt Jan Prusiński


LESZEK BAKUŁA: UKŁON MÓJ PRZED POETĄ !


Przedstawicielka Domu Kultury z Ustki osobiście przyniosła mi zaproszenie tej treści:

"Zapraszamy Państwa 15.09.2007r. godz.18.00 na uroczyste podsumowanie IV OGÓLNOPOLSKIEGO KONKURSU POETYCKIEGO im. Leszka Bakuły O LAUR BURSZTYNOWEJ RÓŻY Dom Kultury w Ustce, ul. Kosynierów 19".

Byłem na wszystkich poprzednich. Najlepsze spotkanie to było w mojej pamięci to pierwsze, następne były już w klimacie (pogrzebowym)... Proszę mnie dobrze zrozumieć, że ja jestem zwolennikiem żywotności poetyckiej; to ma być temperament, ekspresja, iskra która nie gaśnie. A tak to przypominały mi one "akademie" z minionej epoki.


Z Leszkiem Bakułą kumplowałem się nie tylko w poezji, co i prywatnie we wzajemnym szacunku. Jego ostatnie dwa lata przed śmiercią były ze mną częste, i u mnie przy straganie na targowisku w Ustce, i u niego w mieszkaniu. Leszek był "bezpiecznym" człowiekiem przy wódce. Takie przygody bywały i u niego i na bazarze. Cóż to pół litra na dwóch poetów z zakąską skromną bo pod ogóreczek kiszeniak. A ile gadki o poezji...!

Pamiętam raz takie spotkanie, kiedy przyniosłem jeden wiersz który napisałem o Stanisławie Grochowiaku. Leszek poważnie przeczytał go na straganie, nawet poprawił mi w którymś miejscu - nie pamiętam gdzie, ale na pewno mam ten wiersz w maszynopisie i tę korektę długopisem. Po prostu w takich chwilach trzeba zaufać starszemu koledze, bo Leszek Bakuła POETĄ był!

Pan Bóg go wybrał pośród milonów śmiertelników. A teraz ten ów wiersz - który został opublikowany w Almanachu pt. "WIEJSCY POECI" ISBN 83-911853-8-9 Copyright Starostwo Powiatowe Słupsk 2002, a także ten wiersz mam w swoim tomiku pt. "W KRAINIE ŻEBRAKÓW SŁYSZĘ BLUESA".



LUBIĘ CIĘ OBŁOKU

"Jakby chciał wstrzymać ją wagą winogron
Przygnieść świeczników drogocennym światłem"
- Stanisław Grochowiak -


Lubię cię obłoku
kiedy patrzysz na mnie
pośród alej cichych,
że nie tylko kroki moje
chodnik słyszy powracającego
do domu z godzin pracy.

Światło słoneczników
pali się w środku -
optymizm krąży
na skrzydełkach ćmy,
a ja jak ten wojownik
wżeram się w soczysty
smak winogron.

Nie tak daleko
od okna pokoju sosna
zawiesza swój cień o ścianę -
myślę o poezji zapomnianej,
o takim poecie - Grochowiaku.

Czemu ten nowy świat
nie chce poetów
szlachetnych drogowskazów bez rdzy
- wybiegamy naprzeciw hasłom,
które nie mają nic a nic
z muzyki.


30 sierpnia 1996



* * *

Dla Leszka Bakuły ten wiersz był ważny, bo znał się dobrze ze Stanisławem Grochowiakiem z Warszawy. Grochowiak był - może teraz nie jest - zapomnianym poetą przez tzw. władze po roku 1989. A przecież to już "klasyk"... mistrz słowa żywego! Wiele mi Leszek opowiadał o Grochowiaku, prawdę mówiąc słuchałem go, ale mnie interesował właśnie on, ustecki poeta. Nieduży człowiek pod względem wzrostu, niezbyt mężny pod względem fizycznym, no i to jego ubranie szokowało mnie, bo ubierał się nie zastanawiając się nad tym, chodzi o gust i dobrane kolory. Powiedziałem: (Że szykuję dla ciebie trochę ubrań), nie zaprotestował. Nie dotrzymałem słowa. Po prostu nie zdążyłem.

Zdawało mi się, iż każdy poeta powinien żyć bardzo długo! I w tym względzie myślałem też o Leszku, że żyć będzie dłużej.

Wiadomość o jego śmierci doszła do mnie dopiero kiedy po pięciomiesięcznym okresie nieobecności wróciłem z Łodzi do Ustki. Wróciłem miesiąc po pogrzebie. Szkoda. Czasem poeci umierają (samotni) bez swoich przyjaciół. Umierać w gronie rodziny jest bardzo ważne, ale ważne jest i to, że POETA odchodzący powinien umierać w gronie Poetów.

- Umierać tak, by inni czytali jego strofy które zaznaczył swoim piórem tak dawno lub dopiero co wczoraj albo i godzinę wcześniej. Bo wiersz jest niczym innym..., jak modlitwą.


* * *


JEŚLI NAWET PODNIOSĘ MEWY PIÓRO

Pamięci Leszka Bakuły


Na pewno chodzę twoimi ścieżkami.
Ustka jest taka sama, śmieje się i płacze.

Dziewczęta rosną na kobiety i matki,
chłopcy na mężczyzn i ojców.

Ale brakuje w Ustce poetów,
takich podobnych do Ciebie. -

Ty wiesz o co mi chodzi na tej ścieżce,
czasem podnoszę zgubione mewy pióro.

- Jeśli i ja kiedyś odejdę, z tej ziemi;
bądź łaskaw przyjść do mnie do ogrodu.

Są takie Ogrody Poetów, tam gdzie nikt
nie odbiera nam głosu czytania wierszy.


14 września 2007 - Ustka



_________________Zygmunt Jan Prusiński_____________


https://www.facebook.com/photo.php?fbid=840784709265089&set=gm.1452942648318305&type=1



Zygmunt Jan Prusiński


JEST TAKI POKÓJ W LESZNIE

Motto: „Płyń rzeko dalej”
– Jerzy L. Koperski -


Pokój ten jest ważny – żywy jak rzeka,
nie jest stołowym i sypialnym wcale.
Pokój poety – pamiątka, że bywał za życia
w bibliotece w Lesznie.

Otwarcia dokonał wierny przyjaciel –
poeta który kocha poetów: Roman Śliwonik
dla Stanisława Grochowiaka wstęgę przeciął.

Obydwaj ubierali wiersze, i kłótnie
przy kieliszku były zawsze wybrzuszone,
jak kobieta w ciąży, jak karawana pod słońce.

Wygląda tak – jestem pewny,
że 3 września 2001 roku
na nowo poeta ożył...


14.11.2008 – Ustka


___________________________________


Wiersze na topie:
1. w intencji manny (30)
2. [rozebrany ze słów***] (30)
3. "kto sieje wiatr zbiera razy" (30)
4. liczenie słojów (30)
5. na znak (30)

Autorzy na topie:
1. TaniecIluzji (414)
2. Jojka (319)
3. darek407 (261)
4. Gregorsko (154)
5. pit (70)
więcej...