|
Wenecka baśń II
Wenecka baśń II |
cykl wierszy pt. "Ewa w Wenecji"
Zygmunt Jan Prusiński
WENECKA BAŚŃ II
Odrywam cię od rzeczywistości
by zbliżyć się do twego ciała
kiedy w nagich taktach
wzbogacałem te chwile w miłości.
Byłaś nocną różą -
mogłem w tobie płynąć żaglami -
pieściłem czułe fragmenty
w zatoce ud.
To był szczyt otwarcia przestrzeni
zamoczyłem usta w twym łonie
a mój narząd jakby wszedł
do ogrodu - zaspokoić różę...
1.11.2014 Kluczewo - Stargard
Sobota 4:17
Wiersz z książki "Zbudzisz we mnie rozkwit dźwięków"...
http://photos.nasza-klasa.pl/54828617/840/main/2101e79bbc.jpeg |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
zygpru1948 |
2014.11.06; 20:58:24 |
Tak Elu, bo to wszystko może być jedynie... w baśni !
Pozdrawiam |
zygpru1948 |
2014.11.06; 19:50:04 |
Czytajcie...
http://www.prawy.pl/z-kraju/4763-w-1817-roku-julian-ursyn-niemcewicz-przestrzegal-przed-zagrozeniem-polski-ze-strony-zydow |
kaja-maja |
2014.11.06; 17:02:13 |
ach ,to aż trzeba było wyjść do ogrodu
by odpłynąć pod lazurem żaglami
by zjeść Wenecką i róże zaspokoić
w zatoce myśli :) |
|
|