|
Wędrówka po Alasce
Wędrówka po Alasce |
Na Alasce biel wokoło
Bielik amerykański zatacza w swym rewirze koło
Wypatruje smakowitej ryby
Nagle spada w dół i zarzuca szpony
W skórę rzucającej się ofiary niczym dyby
Ze swego polowania jest wielce zadowolony
Patrzę na to widowisko z zachwytem
Wszak jestem przyrody wielkim miłośnikiem
Spotykam na krze lodowej niedźwiedzia polarnego
Z gatunku skrajnie zagrożonego
Staram się tego ssaka ratować
Lecz sam niewiele mogę zdołać
Tu potrzeba wysiłku całej ludzkości
Aby zachować go dla potomności
Do brzegów Alaski podpływają wieloryby
Zastanawia zoologa co to za gatunek?
Niestety nie mam pojęcia
Ale do wszystkich waleni czuję głęboki szacunek
Zapada zmierzch i jasno świecą gwiazdy
Nad tym kawałkiem ziemi, który bywa nieprzyjazny
Mimo tego jest dla zwierząt schronieniem
Oraz pożywieniem
Och bardzo mi zimno
Czyż nie mam racji
Iż czas wracać do ukochanej mej Chorwacji! |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Wielbiciel Lidiji Bacic |
2013.05.22; 08:50:05 |
Dla mnie, tylko Chorwacja jest takim miejscem. Jestem wielkim dłużnikiem tej ziemi. |
|
|