|
W te jesienne zimne wieczory...
W te jesienne zimne wieczory... |
+++
Siedziałem samotny spoglądając w księźyc
Wiatr z ulewnym deszczem uderzał po oknach
Biłem się z tęsknotą na ostre bagnety
Po okopach serca w duszy trwała wojna
Myślach niespokojnych jak to do kobiety
A po zmysłach burza szalała miłosna
Byłem zakochany w tobie bez pamięci
Spragniony pieszczoty rozkosznego łoża
Czekałem na ciebie w ten zimny październik
Rozpalając iskry wzniosły płomień ognia
A uczucia rosły z emocji w podniety
Byłaś taka słodka namiętna gorąca
Tej jesiennej nocy aż po świt jutrzenki
Doznaliśmy szczęścia które lubi grzeszyć
+++ |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
babajaga |
2014.10.25; 19:56:21 |
Tej jesiennej nocy aż po świt jutrzenki
Doznaliśmy szczęścia które lubi grzeszyć ...:) |
pawlikov_hoff |
2014.10.25; 13:59:32 |
Super wiersz :-) pozdrawiam +++++ |
pawwis |
2014.10.25; 13:31:54 |
Świetny wiersz ;)+
Pozdrawiam |
kaja-maja |
2014.10.25; 11:08:11 |
to nie nie odchodź jeszcze
do białego księżyc świeci
w dobrym geście do południa też w:) |
wigor |
2014.10.25; 07:38:05 |
;-) PLUS z pozdrowieniami ;-) |
dawny brunet |
2014.10.25; 01:11:52 |
Jak zwykle Jureczku wysoki poziom +++ |
|
|