Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (10)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Heretyk
- JNaszko
Z mitami
- JNaszko
Życzenia Wielkanocne
- Konik polny
pan Kot
- Konik polny
więcej...

Dziś napisano 34 komentarzy.

W szeleście twoich włosów

W szeleście twoich włosów

Zygmunt Jan Prusiński


W SZELEŚCIE TWOICH WŁOSÓW

Skradam się do ciebie jak kot.
Jestem drapieżny wobec twoich pożądań
zawsze jak sowa na posterunku...
Wybielam akcenty w kolorze różu
samoistnie zbliżam się do źródeł.

Przynoszę ci bukiet jagód
z kolczastego lasu i zapach sosen.
Wchłaniasz mnie poczęstunkiem z rana
wciąż namiętny spokój wyrasta
małym fiołkiem na łonie.

Jestem skrzydlatym kochankiem.
W szeleście twoich włosów
czuję się bezpieczny - wabisz mnie
promieniami bym zrozumiał
oddanie ciała moim rękom.

I niech tak zostanie -
ten dobry sen dzisiaj.


3.1.2012 - Ustka
Wtorek 13:31

Wiersz z książki "Cieniem Bernadety na rozstajach..."


autor ZJP
https://fotek.pl/upload/d/o147627-d.jpg


Teresa Fiametta
http://photos.nasza-klasa.pl/26131541/45/main/1daf28af52.jpeg
Napisz do autora

« poprzedni ( 780 / 2716) następny »

zygpru1948

dodany: 2016-11-19, 04:03:41
typ: życie
wyświetleń (258)
głosuj (56)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

zygpru1948 2016.11.19; 04:05:10
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa


11.04.2012 01:05

@Zygmunt Jan Prusiński


Odpowiadam na Pańską wypowiedź z godz. 00:34. Moim zdaniem, a pisałem coś niecoś naukowego i weszło to do kanonu nauki politologicznej jako prawdy naukowe i sprawdzone, że Hitler normalnym mężem stanu był, a nie żadnym faszystowskim rzezimieszkiem. Był takim samym, normalnym mężem stanu jak Waszyngton, Henryk XVIII, Kaligula, Neron, Augusty Cezar, Napoleon, car Mikołaj II, Churchill, Stalin, Truman, Kennedy, Reagan etc. Żeby było ciekawiej, to (oczywiście) nie powiem gdzie są publikowane w nauce te moje (i podobne do moich) enuncjacje, bo by liberalne cholery latały jak poparzone, żeby się dowiedzieć gdzie... Gdzie jest to źródło zdrowego myślenia o cynizmie współczesnych elit liberalnych (jurgieltników i sprzedawczyków polskiego zdrowego rozsądku i sumienia) i ich mocodawców z Zachodu. Ja wyrażam się w tym temacie ostrożnie i oględnie, a tymczasem trafiam co rusz na młodych doktorów (habilitowanych) a nawet profesorów, którzy mają takie samo zdanie jak ja. Jeden z nich nawet mnie podbechtał, twierdząc, że Amerykanie, że Roosevelt, ten przebiegły gudłaj, doskonale wiedział co się dzieje na Dalekim Wschodzie i poprzez swoich agentów podbechtywał Japończyków żeby pierwsi uderzyli na Perl Harbour. Tylko ciemniakom można wmawiać, że Amerykanie byli gołąbkami pokoju z gałązką oliwną i nie ma dokumentów świadczących o ich zamiarach wywołania konfliktu z Japończykami na Dalekim Wschodzie. Więc jeśli Roosevelt (do spółki w Jałcie z Churchillem i Stalinem) rzezimieszkiem był i nas jako pacyfista i obrońca pokoju (pod przymusem urzędowym) zachwyca, to cóż stoi na przeszkodzie, szukać ofiary ich niecnych zamiarów i działań po niemieckiej stronie? A tym barankiem niewinnym, ulegającym sowiecko-anglosaskiej przemocy był właśnie sprawiedliwy Hitler. Sprawiedliwy dla narodu niemieckiego. Wystarczy przeczytać książkę socjologa angielskiego, żyda, Daniela Grinberga pt. "Życie codzienne w III Rzeszy", żeby zmienić o Hitlerze zdanie na pozytywne. A że się sami żydzi nie mogą doliczyć, ile właściwie ich spalono w Auschwitzu, bo od czasów PRL-u, gdy cyfra ta wynosiła 4,5 mln do czasów upadku komuny, gdzie podano, że żydów spalono (w tym również "trochę" Polaków) 800 tysięcy do 1,1 mln, to właściwie wśród specjalistów od liczenia ofiar "polskich obozów", ta cyfra ciągle obniża się w dół. Więc może to SS i ten Hitler nie byli tacy źli, jak ich robił Instytut Szymona Wizentala? Żydzi amerykańscy nie wierzą w te ilości spalonych ciał i mówią, że Hitler był dla żydów dobry (to Polacy byli źli). I dają przykłady współpracy bogatych żydowskich rodzin z nazistowskimi bankami i koncernami. Więc co do kurki wodnej!

No a jeżeli papieżowi Benedyktowi Racingerowi było wolno (a wcześniej w latach 60-tych, biskupowi Monachium, Matthiasowi Defreggerowi, który był majorem w Wafen-SS) należeć do grup harcerskich SS, to dlaczego odmawiać tego prawa Ginterowi Grassowi? Ależ Ginter Grass jako niemiecki patriota miał prawo należeć do tej zaszczytnej dla Niemca organizacji. Niemcy mieli po swej stronie na froncie Eisentz-grupen SS, Sowieci mieli "Smersz". Czy Panu nie pisałem, że po pierwszej wojnie Anglicy zabierali corocznie przez kilka pierwszych lat 48% dochodu narodowego Niemcom (w złocie)? Każdy statystyczny Niemiec płacił Aliantom zachodnim 48% swego dochodu. I co ciekawe, Anglicy zamiast się dzielić równo (jak to było ustalone) z Francuzami, zabierali całą forsę do swojej kieszeni i stąd te niesnaski francusko-angielskie.

Ależ Ginter miał prawo należeć do SS. Przecież Pan może widział, tak jak ja, że w Niemczech Zachodnich na zewnątrz nie ma pomników żołnierzy (również) SS) poległych na Wschodzie, ale są za to w każdym kościele i kościółku i ciągle toną w kwiatach. Powiadam Panu, że w Generalnej Guberni, gdyby żydzi nie mieszali polskim inteligentom w głowach, to by się nasi mecenasi i profesorzy oraz różni instygatorzy kształtujący opinię publiczną dogadali z dr. Frankiem i jego kamratami, tworząc polsko-niemiecki rząd o szerokiej autonomii, prawie takiej, jaką nam zafundowali w Jałcie Churchill, Stalin i Roosevelt - syjamscy bracia! Tak dobrze się dogadywali z hitlerowcami krakowscy kupcy, którzy sześć razy do roku dekorowali witryny swych sklepów swastykami, kwiatami i portretami Hitlera (podawać nazwiska rodzin tych kupców, które i teraz należą do bractwa kurkowego i głosują na PO?) w konkursach na najpiękniejszy wystrój, na urodziny matki Hitlera, na Dzień Partii, na św. Adolfa itp. Hitlerowcom schlebiali również księża, a hitlerowcy księżom! To dopiero po wojnie opowiadają bajki, jak to byli gnębieni i trzęśli się ze strachu. W Krakowie też istniała jednostka Hitler-Jugend, do której należeli młodzi Polacy. Cały sektor usług rzemieślniczych, budowlanych, handlowych etc. należał do Polaków. Pieniądze były polskie i drukowane pod zarządem polskich bankowców. To wy o tym Polacy nie wiecie, tylko słuchacie napastliwych żydów, podbechtujących was przeciwko Niemcom, że was wszystkich chcieli wywieźć do pieca? Nie, Niemcy wywozili do Auschwitzu tylko Polaków bandytów i terrorystów napadających na niemieckie urzędy i żołnierzy (o polskich nielegalnych bandach żali się nawet Grot-Rowecki w meldunku do Londynu - i na uzbrojone bandy żydowskie też!). Niemcy działali niejako zgodnie z prawem międzynarodowym, tworząc obozy izolacyjne dla przestępców łamiących prawo okupanta do okupowania terytorium zdobytego w legalnej wojnie. Więc zachowania partyzanckie też były niezgodne z prawem międzynarodowym, bo... nie będę tu przywoływał artykułów prawa międzynarodowego, określających co należy do "dobrego" zachowania się wobec okupanta, podbitej ludności znajdującej się pod okupacyjną opieką. Bo by to trwało do rana. Prawa międzynarodowego dotyczącego praw okupanta na podbitym terenie się nie publikuje wszem i wobec, żeby się ludzkość nie dowiedziała explicite, że rządy wszystkich państw są międzynarodowym kartelem bandytów i morderców. A prawo międzynarodowe (ustalone między tymi zbrodniarzami) regulaminem zabijania i obdzierania ze skóry. Skoro się tak sprawa przedstawia, to jeden bandyta mniej, czy jeden więcej nie robi różnicy, dlatego i Ginter Grass miał prawo wstąpić do SS, skoro amerykańscy chłopcy wstępują do Marines i do formacji "Zielonych diabłów", którzy wpadając do afgańskiego miasteczka, w ciągu piętnastu minut zamieniają je w kupę gruzu, z którego tu i ówdzie wystają kikuty rąk i nóg "wyzwolonych" i "zdemokratyzowanych" Afgańczyków.

I sprawa druga. To co przeczytałem jako poemat Gintera Grassa jest (niestety) poematem. I nie powinien się Pan z tego powodu złościć. Poezja nie zależy od kształtu wyrazu w jakim jest przedstawiona. Może nawet nie być przedstawiona przez człowieka a przedstawiać się sama, na przykład w stadzie świń, koni, w układzie chmur, skał, szalejącej kobiety, dramaturgii egzekucji etc. Wyraz graficzny lub dźwiękowy nie jest istotny.

Groźne w tym konflikcie amerykańsko-irańskim jest co innego. To, że w końcu Arabowie mogą się zjednoczyć i przegonić żydów z Palestyny, a wtedy żydzi zaczną się pchać do Polski. Sądzę, że Polacy pamiętni smutnych z nimi doświadczeń, powinni się temu przeciwstawiać. Gdy się czyta jak powstawał Izrael od początku XX w., to włosy stają na głowie. Polacy powinni o tym czytać, żeby się przekonać i zrozumieć, skąd wzięła się Polska pod okupacją niemiecką w 1939r. (jako wyraz brytyjskich gier o zdobycie nafty na Bliskim Wschodzie), że promotorami tych wydarzeń byli de facto Anglicy, tak jak promotorami dzielenia Palestyny i okupacji żydowskiej byli również Anglicy. Czyli, że dla Anglików byliśmy Palestyńczykami Europy Środkowej i Polacy muszą to w końcu zrozumieć. Nie wolno sprzedawać polskiej ziemi żydom i nie dopuszczać, żeby odkupywali albo "odzyskiwali" niby żydowskie kamienice. Gdy się pojawi jakiś żyd, to należy go przepędzać czym prędzej, dmuchając na zimne. Pozdro


Zygmunt Jan Prusiński Sukienki i Motyle - część II...

____________________________


Wiersze na topie:
1. jest dobrze (30)
2. ludzka utopia (30)
3. "kto sieje wiatr zbiera razy" (30)
4. w intencji manny (30)
5. na znak (30)

Autorzy na topie:
1. TaniecIluzji (326)
2. Jojka (319)
3. darek407 (259)
4. Gregorsko (116)
5. pawlikov_hoff (102)
więcej...