|
...w szarości dnia...
...w szarości dnia... |
kiedy Księżyc napływa
nastrojowo świecę zapalasz
w szkle czerwień tulipana
rozbłyska jak lampka wina
romantycznie w oczy wpadasz
blaskiem swoim spojrzenie czarując
namiętnością ust się stając
płomieniem pożądania
tak bezbronnie na łożu miłości
gdy wiatr dreszcz niesie
ciepłym oddechem odpływamy
wybuchając jak dwa wulkany
mając jeszcze przed sobą
w zauroczeniu zachód Słońca
co jest całokształtem dopełnienia
jak twoje pragnienie moje
w słowie kocham... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2014.10.26; 09:32:03 |
w:)dziękuję jak też pozdrawiam i słoneczny:) przesyłam:)
księzycowa jak jest twoim sprzymierzeńcem to też wiesz że jest lustrzany w:):) |
Super-Tango |
2014.10.25; 19:52:35 |
Dobry,obrazowy, uroczy wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
pawwis |
2014.10.25; 17:20:17 |
Świetny :)+ |
kaska1967-67 |
2014.10.25; 13:39:36 |
słodki i delikatny :)
+++++++++++ |
duch44 |
2014.10.25; 11:11:50 |
pierwsza strofa jest bardzo dobra dość to ograny temat niemniej sa w tym ujęciu plusy |
|
|