|
W różu i w czerwieni
W różu i w czerwieni |
Zygmunt Jan Prusiński
W RÓŻU I W CZERWIENI
Jolancie Kosteckiej
Przy zachodzie słońca
odpoczniemy na wzgórzu
przywitamy stawy
są takie milczące
wodorosty kokietują lilie
niczym panienki na wydaniu.
Niezłomny w uczuciach
żyję twoimi urodzinami
za czym zaśpiewam przy gitarze
nalej mi Jolanto szampana
przygotowałem recital
posłuchają lilie i wodorosty -
a wiatr niech niesie
pisane słowa o tobie.
Kiedy zmierzch zasłoni nas
ucałuję twoje piersi -
wiem że są wstydliwe...
26.4.2014 - Ustka
Sobota 13:45
Wiersz z książki "Intymne metafory"
autor ZJP
https://s20.flog.pl/media/foto/11346453_u-fotografa-sasiada.jpg
Muza
http://static.jpg.pl/static/photos/456/456108/036e5e8f850a9acafd8d0af8999443ec_normal.jpg |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
zygpru1948 |
2019.10.11; 09:40:51 |
INTYMNE MEATOFORY – część druga
Dział: Kultura Temat: Literatura
Zygmunt Jan Prusiński
BIAŁE DRZEWO I EROTYK
https://www.salon24.pl/u/korespondentwojenny/987278,intymne-metafory-czesc-ii |
zygpru1948 |
2019.10.11; 09:40:38 |
Zygmunt Jan Prusiński
Mój artystyczny fotoblog
https://zygpru1948.flog.pl |
zygpru1948 |
2019.10.11; 09:32:12 |
Zygmunt Jan Prusiński
Konkurs: POEZJA TANGA
Jestem autorem książki "Poetyckie tango", czy inspiracją tego hasła konkursowego był mój tytuł tomu wierszy? - Pozdrawiam
Grupa Literyczna Na Krechę:
Niestety nie - inspiracją było propagowanie poezji w ramach korespondencji sztuk.
Zygmunt Jan Prusiński
Nie pisałem by żalić się, po prostu ja mam pecha choćby z książką pt. "Podniebne sypialnie"
Nagle łódzka firma meblowa po kilku latach prezentuje w salonie mebli małżeńską sypialnie, i daje nazwę: "Podniebna sypialnia"!
Nie wierzę że ktoś drugi miałby podobny pomysł do poetyckiej metafory...
24 kwietnia 2014 - 22:59 |
zygpru1948 |
2019.10.11; 09:18:22 |
18 maja 2014, 19:55
Szkic literacki o ks. Janie Twardowskim lub przygoda z poetą...
Zygmunt Jan Prusiński
MOJE MOTYLE NA ŚNIEGU
Pamiętam rok 1999 i pierwsze żywe spotkanie z nim, z ks. Janem Twardowskim na wieczorze autorskim w Łodzi. Mam serię zdjęć, które mu robiłem nigdzie dotąd nie publikowane. Pamiętam jak żeśmy zrobili dobrą wymianę, to znaczy ja zrobiłem lepszy interes, bo za swój jeden wiersz dedykowany (mojemu koledze po piórze), pt. "Za Chrystusem do Chrystusa" otrzymałem w zamian jego tomik wierszy, też z dedykacją.
I na koniec ciekawostka. Na pamiątkę już - bo odszedł poeta Jan Twardowski - jestem wraz z nim w jednej książce, w Antologii Współczesnej Poezji Polskiej pt. "Dojrzewanie w miłości", pod redakcją Jadwigi Góżdż; Promocyjna Seria Wydawnicza, "MiGG" nr 34, Radom 2000.
Słowo wprowadzająco-poglądowe: Tomasz Agatowski, Nikos Chadzinikolau, Dariusz Tomasz Lebioda i Leszek Żuliński.
Motto do jego wierszy - "Suplikacje", "Wyjaśnienie", "O maluchach", "Szukałem", "Nic się nie zmienił", "To samo", "Spieszmy się" i "Miłość" - brzmi tak: "...a miłość była tak czysta, że karmiła Boga..."
Dlatego wiem, jestem i pewny, że do Pana Boga podąża teraz Poeta, żeby mu służyć tam w świecie, w świecie bez nienawiści.
6.02.2006 - Ustka.
_____________________
Zygmunt Jan Prusiński
TWOJE OCZY, MOJE OCZY I SEN MOTYLA
Pamięci ks. Jana Twardowskiego
Nie wiem jest cicho, trudno zamknąć
oczy na skrzyżowaniu lasu.
Jest szum wiatru, a gałęzie sosnowych
marzeń wyłamują się z podróży –
dalej nie mogą, nie sięgają ramionami...
Poeto, nie dotykaj snu motyla,
jeszcze barwy kształtują kolor jego lotu,
do odejścia nie potrzeba skruchy –
wystarczy radość źrebaka
ku słonecznym łąkom.
Jestem pewny że tam,
twoje oczy ułożyły tobie sen...
Śpij poeto, ja za ciebie dokończę
tę ostatnią linijkę dopisać – i to
nie będzie jeszcze puentą...
29.01.2006 - Ustka. |
|
|