Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (1)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Z podniet zmysłowej natury-(pantum)
- Leszczym
Krótki wiersz o czasie
- Boreas
Krótki wiersz o czasie
- lucja.haluch
Limeryki matrymonialne
- AL46
więcej...

Dziś napisano 0 komentarzy.

W ogródku u aniołów

W ogródku u aniołów

Zygmunt Jan Prusiński


W OGRÓDKU U ANIOŁÓW

Jagodzie Malinowskiej



Będziemy kulturalni.

Ogródek gościnny jak żaden.
Roztopimy myśli wpierw,
złapiemy motyla erotomana
żeby nam nie przeszkadzał.

Nie będę ci mówił fantazje.
Dorośli mają zachęty jak cień.
Przyłożę ucho do twej piersi,
posłucham balladę Boba Dylana.

Śpiewałem i ja protest songi -
pamiętam szczecińską "Kaskadę".
Wiosna Orkiestr i moja piosenka
w konkursie "Po co urodziłem się"!

Brzmią wspomnienia jak czuły dźwięk,
były okoliczności muzyki kochania.
W możności cichej prośby do kobiety,
to kochanie przystąpić z tobą chcę.

Będzie jasno jak w tymże ogrodzie,
porośniemy sobą w czułych dotykach.
Weź Jagodo to co tobie się należy -
ja wezmę od ciebie podobnie to samo.


6.06.2010 - Ustka
Niedziela 21:01

Wiersz z książki "Sprzedawca snów"


autor ZJP
https://m.salon24.pl/img-20151004-163555-276b333c6665,860,0,0,0.jpg


Muza
http://static.jpg.pl/static/photos/381/381421/b515c3b894ae1254bc05f2a3bdf7daaf_normal.jpg
Napisz do autora

« poprzedni ( 1363 / 2716) następny »

zygpru1948

dodany: 2019-05-22, 04:15:42
typ: życie
wyświetleń (264)
głosuj (67)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

zygpru1948 2019.05.23; 10:52:30
Kostka, zgadzam sie z Toba od pierwszej do ostatniej litery!

Pozdrawiam - Zygmunt z Ustki

kosta.woj 2019.05.22; 06:53:19
z wielką przyjemnością i smutkiem przeczytałem o istnieniu i twórcach PPB pomysł szalenie ciekawy lecz znów przegraliśmy w sensie jako naród, zakorzenione przez komunę wschodnie zwyczaje i problemy z nimi związane pokutują do dziś oni wygrali przegrywając okrągły stół, i to wlec się będzie latami pozdrawiam serdecznie

zygpru1948 2019.05.22; 04:32:47
SPRZEDAWCA SNÓW – część druga

Dział: Kultura Temat: Literatura


Zygmunt Jan Prusiński



CHODŹ AMANDO, UKRYJEMY SIĘ W AKACJACH


https://www.salon24.pl/u/korespondentwojenny/957330,sprzedawca-snow-czesc-ii

zygpru1948 2019.05.22; 04:31:54
Zygmunt Jan Prusiński


Mój artystyczny fotoblog

https://zygpru1948.flog.pl/

zygpru1948 2019.05.22; 04:30:12
Zygmunt Jan Prusiński


POD PANOWANIEM KOMUNISTÓW

Dzisiaj o 3:00 rano, w taki zwykły dzień 12 Lutego 2006 roku, niezwykle przeżywałem wgląd do archiwalnych wycinków z prasy w moich prywatnych zasobach, prawie dokumentalnych, jako w nową historię społeczną i polityczną Pomorza i Polski, na przełomie kończącego się starego wieku i nowego już Mtillenium.

Jest to historia w faktach przeżytych fizycznie i intelektualnie, i mam w tym ogromny udział jako inicjator i pomysłodawca: Polska Partia Biednych /PPB/ w Słupsku. Niech gromy biją ze wszystkich stron, od wrogów, ale była to dobra i skuteczna robota. Tę organizację ogłosiłem publicznie przed ratuszem na Placu Zwycięstwa wobec mass mediów w dniu 1 kwietnia 1999 roku, i przetrwała ona do 19 Marca 2003 roku, do wyjazdu ze Słupska do Londynu Jerzego Izdebskiego.


Tak bym podsumował to całe działanie, z kalendarzowego punktu widzenia. Jako przewodniczący PPB, mam takie prawo rozliczeniowe, że przez cztery lata walczyliśmy z komunistami - którzy są i zostaną nimi, tak jak to bywa u alkoholików; nie pije, zaprzestał, a jednak do końca swoich dni "alkoholikiem" będzie się on sam zwał. Z komunistami jest troszeczkę inaczej, bo oni uciekają od tego terminu, ale tak naprawdę nie da się uciec. Teoretycznie, są oni inni - tak im się wydaje. Praktycznie, są takimi samymi skurwysynami jakimi byli w PRL.

Są oszustami i złodziejami!

To panowanie słupskich komunistów doprowadziło w nowym i lekko zaróżowionym systemie polityczno-gospodarczym do degradacji społeczeństwa w Słupsku. Co z tego, że pomaluje się w kolorki budynki komunalne, czy spółdzielcze, jak rozkład społeczny w ludziach jest CAŁKOWITY. Przez te kilkanaście lat, nikt, zaznaczam nikt z żadnych partii prawicowych i organizacji pozarządowych nie zrobił takiej roboty, jak Polska Partia Biednych, pod wodzą dwóch liderów: Prusińskiego i Izdebskiego. Obydwaj z emigracji politycznej...

Obydwaj doskonale poznaliśmy systemy cywilizacji bez udziału komunistów, w Wiedniu i w Londynie. Nie daj Boże tam słupskich czy krajowych komunistów. Rzeka Dunaj i rzeka Tamiza zostałyby totalnie rozkradzione. Ba, od razu peerelowskie komuchy staliby się właścicielami tych rzek... To nie jest bajka.


W Słupsku Plac Zwycięstwa przemianowałem na "Plac Nędzników".
Uważam, iż nazwa jest bardziej adekwatna i wiarygodniejsza co do rzeczywistości, no bo kto tak naprawdę zwyciężył? Lud poszedł na śmietniki, zrobaczywiały od środka. A panowie, przepraszam, towarzysze komuniści nadal rządzą tym krajem. Słupsk jest tym akurat dobitnym przykładem, jak ta "czerwona pajęczyna" poukładała sobie polskie poniemieckie miasto.

Mój stosunek polityczny i takowy też Jerzego Izdebskiego był i jest podobny lub przybliżony. A "Plac Nędzników" był placem dla członków i sympatyków PPB. Dla ludzi, którzy nas szanowali a może i uwielbiali.

Komuniści przestraszyli się tej siły, nowej siły, która zaskakiwała niewiarygodnymi pomysłami. Oto ogłosiłem "Słupski Sąd Społeczny" - /SSS/. Jerzy Izdebski był autorem tekstu - przysięgi, to niczym preludium słowne dla dwunastu ławników; zaprzysiężenie odbywało się bardzo poważnie. Ja - sędzią, prokuratorem był Jurek Izdebski, a obrońcą z urzędu był Ryszard Bogusz, były poseł KPN. Zaprosiłem telewizję publiczną. Udało mi się sprowadzić ludzi z programu Magazyn Ekspresu Reporterów TVP 2.

Autor i reżyser reportażu Witold Krasucki nadał tytuł "Chodnikowa demokracja".

Akurat oskarżonym był towarzysz Gazicki Andrzej, wiceprezydent Słupska. Sądziliśmy bolszewika z SLD pod drzwiami i oknami Sądu Okręgowego na ul. Zamenhofa. Było przy tym szumu, bo komuniści - sędziowie wraz z komunistami - prokuratorami, chcieli "aresztować film". I takie są między innymi dowody na to, że Polska nie jest wolnym krajem... Jednak program został nadany 1 Marca 2000 roku.


Gospodarzem programu był Michał Olszański, który zaprosił do studia Krzysztofa Nowickiego, z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. A na pytanie M. Olszańskiego skierowane do W. Krasuckiego: "Czy chciałby być sądzony przez taki sąd społeczny?" - odpowiedział: "Nigdy!" I zaraz dodał: "Choć taki sąd jest zapewne sprawiedliwszy od tych powszechnych". Podobno w czasie osądzenia bolszewika z SLD, miał reżyser drgawki... A prezes HFPC Krzysztof Nowicki przytomnie bronił nas, choć nadmienił z uśmiechem, że to taki "teatrzyk", teatralny sąd. - Zmieniłby zdanie, gdyby sam był w roli oskarżonego.

Słupski Sąd Społeczny Polskiej Partii Biednych był autentyczny, bo skazywaliśmy skorumpowanych urzędników i nominowanych polityków - i jak do tej pory słuszny w swych założeniach nie tylko w tym mieście na Pomorzu, nie tylko w kraju, ale pierwszy w obrębie postkomunistycznej Europy Środkowo-Wschodniej, akurat utworzony dokładnie w początku nowego Tysiąclecia.

To tylko jeden odłam szlachetnej działalności, czyniony przez dwóch "emigrantów politycznych" z Wiednia i Londynu. Na pewno nie próżnowaliśmy. Chcieliśmy pomóc naszej Ojczyźnie Polsce i skrzywdzonemu narodowi, który do tej pory nie wie, kto nimi rządzi, kto go okrada z materialnych, elementarnych podstaw życia. Gdybym dzisiaj zapytał wszystkich naraz Polaków: Pod jaką obecnie jesteście okupacją? Wielu by odpowiedziało, jestem pewny, że nadal rządzą komuniści.

Aż dziwne to, że taki wielki naród, zniewalany z ogromną nienawiścią, nie może się zjednoczyć w jednym szeregu i rozpędzić to "towarzystwo" na cztery wiatry. A przecież nie gdzie indziej a tu, w Polsce, narodziła się "Solidarność"!


Jeżeli ktoś by miał taki zamiar, chciał ubliżyć mi i mojemu przyjacielowi Jerzemu Izdebskiemu, to niech od razu idzie do kościoła do spowiedzi.

My nauczaliśmy przez wiele lat, prawie wtłaczaliśmy na pokojowych zgromadzeniach do głów, co to jest ODWAGA, PRAWDA, PRAWO.

A Polska Partia Biednych? No cóż, jest zawsze tam gdzie ja jestem; rodzony ojciec tej organizacji. Jerzy Izdebski - był zaproszonym przeze mnie na "ojca chrzestnego"...

Jerzy obecnie znów mieszka w Londynie.


12 Lutego 2006 Ustka


Wiersze na topie:
1. Nalej jednego (31)
2. Rozpryski (31)
3. Może ktoś kupi (30)
4. Moje korzenie (30)
5. Diabelski gon (30)

Autorzy na topie:
1. Zibby77 (422)
2. Klaudia (406)
3. Miłosz R (352)
4. darek407 (243)
5. Jojka (104)
więcej...