|
W ogniu pożądania
W ogniu pożądania |
W koszarach sobie znanych myśli,
w zaułkach szeptów wytłumionych,
tak bardzo pragnę ciebie pieścić,
i wkraść się między twe zasłony.
Pomiędzy szepty twoich jęków,
jak złodziej z sztywnym, wrogim łomem
pragnę się włamać do twych wdzięków,
rozpalić tak, że strach zapłonie.
Oboje zapłoniemy jasno
Wzniecimy iskrą wielki pożar
i skradnę wstyd twój jak swą własność
w bezwstydne myśli moich koszar.
Wciąż będzie płonąć śliczne ciało
z bieli po róż chochlików szyjnych
a ja na zawsze twą rozpałką
myśli i snów bezpruderyjnych... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Blazey |
2016.12.29; 09:24:55 |
Dziękuję :-) |
|
|