|
...w obrębie pożądania
...w obrębie pożądania |
jak łąki w blasku zorzy mienią się
krysztalowym blaskiem rosy
tak twoje oczy moje są pełne radości
z miłosnych uniesień grawitacyjnych
ramieniem ubóstwianym otulone
co pragnienia jak wiatr chłodzi
westchnienie oddala tchnienie
dając rozkosz nienasyconym pragnieniem
w której kwiat płomiennością serca lśni
nocą zapach w błogości rozniecając
rankiem pozostawiając diamentowy uśmiech
co z falą płynie zataczając koło
gdzie ja promieniem ty cięciwą jesteś
nawet gdy teorią względności
odwroci się świat jak ognisko
ty będziesz we mnie w tobie ja
jak teraz... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2013.05.29; 10:17:26 |
choć matką mery jest lecz nie każda ma Mary przed oczami w:):) |
kaja-maja |
2013.05.29; 10:15:57 |
w:)dziękuję jak też pozdrawiam i słoneczny:)przesyłam
Mary Lou-szkoda że nie jesteć matką Lu jedynie pomorem a chciałabyś czy czciał mieć jeszcze loud a przy tym trzeba mieć zdrowe pluca w:):)): |
Gladius |
2013.05.28; 20:01:28 |
Goący wiersz:) Pozdrawiam+ |
Super-Tango |
2013.05.28; 18:10:33 |
Bdb, obrazowy, uroczy- zmysłowy wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
|
|