...w Mrówkach...

...w Mrówkach... gdyby mrówka damą była za żonę bym ją pojął w ciemnym lesie serca czerwień bym miał swoje słońce nie na niebie a blisko siebie bliżej gdyby jeszcze bez wątpliwości dama ta robotnice miała kokietki na usługach lecz człowiek mrówką nie jest choć chętnie szuka mrówki czy tutaj czy tam mieć taki dreszcz rozkoszy to jak wpuścić młodzika między uda by tchu w piersiach brakło bez tajemnicy finezyjne po loda sięga...

Napisz do autora « poprzedni ( 2162 / 4133) następny » kaja-maja dodany: 2016-02-12, 07:12:41 typ: miłość wyświetleń (300) głosuj (40)

kaja-maja	2016.02.15; 19:44:54
w:)dziekuję jak tez pozdrawiam i słoneczny:)przesyłam:) jak też dziś powiem w Mrówkach mrówek nie ma cisza jakby mak zasiał co nie narkotyzuje bo każdy w swej chałupie zamknięty jak we więzieniu,dom na uśmiech czeka tak Provident na zaległość w procentach to w Mrówkach dobrze być mrówką nie być w;):):)

tomekwasilewski	2016.02.12; 23:44:51
Ciekawe porównanie:)+

Super-Tango	2016.02.12; 22:48:20
Dobry, pomysłowy, obrazowy-zmysłowy wiersz+) Pozdrawiam serdecznie

Ethon03	2016.02.12; 20:23:11
:):):) ach ta miłość +

sylen	2016.02.12; 18:42:15
Fiu, fiu jak pięknie i zmyslowo o milości Kaju☺plus