|
...w lesie...
...w lesie... |
złocą się na mchu
biegnę
na myśli mając
kurki
a to liść brzozy
już jesień wróży
w powiewie luksusu
Niebo
ma satynowy wrzos
w pełni Księžyc
niczym diament
rodzi jedwabny popiel
pięknie u podnóża
rozkwita
wrzosu kwiat
nad nimi ćmy
jak motyle tańczą
nie ospałe
zapachem się zachwycają
i w pajęczą sieć wpadają
bym mogła owoc lasu zebrać... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2016.08.19; 00:06:12 |
w:)dziękuję jak też pozdrawiam i słoneczny:)przesyłam:)
zeska-raz zginęłam ale dobrych aniołów też się ma w:) |
Boreas |
2016.08.18; 14:58:05 |
Bardzo na tak, już to widzę co opisujesz. Echhh okazuje się, że Autorzy z czerwoną gwiazdką też umieją pisać ładne wiersze. Pozdrawiam serdecznie i oczywiście do kolekcji plusik. |
zeska winij |
2016.08.18; 11:29:51 |
sztuka to być/zgubić się w lesie i wyjść z lasu, a jeszcze większą sztuką jest odnajdywanie się w każdym miejscu gdzie się jest (niekoniecznie zgubionym) :) |
|
|