|
w klatce czasu
w klatce czasu |
na twoich warkoczach
tańczyły motyle
na policzku nosiłaś
ślad uśmiechu mamy
falbanka sukienki
trzepotała w podskokach
białe obłoki
spływały na różdżkę
przyklejoną do twojej ręki
omijam sprzedawców
waty cukrowej
nie kupuję szminki
motyle umarły
bo nie ma warkoczy |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2014.05.26; 09:53:03 |
jak nie ma jak są...rozglądnij się:))) |
amnezja |
2010.06.02; 14:26:44 |
bestio, , Marco, trupie- dzięki blady :))) |
Marco ToMi |
2010.06.02; 10:35:40 |
bardzo smutna puenta wskazuje na traumatyczne przeżycie peelki, podziwiam sposób przedstawienia smutku i rozpaczy, bez smutku, rozpaczy, łez, etc.
+ |
blady trup |
2010.06.02; 09:23:32 |
wcześniej żartowałem, chociaż nie do końca:D
wracam z + za klimat |
amnezja |
2010.06.01; 15:45:20 |
elizo, dziękuję, literówka poprawiona, ale już odpowiadałam na Twój post, czyżbym nie zatwierdziła, guła jakaś ze mnie...
blady trupie, jak lubisz być dołowany, to kop dół... dla siebie ;)
dziękuję za głosy i komentarze
:D |
blady trup |
2010.06.01; 12:31:29 |
podoba mi się zakończenie, tak pysznie dołujące, w moim klimacie |
wiermal |
2010.06.01; 11:31:47 |
B.Dobry wiersz...+... |
|
|