|
w cztery oczy
w cztery oczy |
rozmawiam szczerze
jestem trawą
można mnie żreć do syta
kołyszę się razem z lasem
w takt życia
w takt śmierci
bez obawy o jezioro
wiem że szczerość nie umiera
nie kryje wzroku
no bo gdzie utopią swoje oczy te przyjaciółki
śliskie bazyliszki
pazerne osy |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
GAJA |
2012.07.18; 21:26:35 |
...śliskie bazyliszki...... świetne :)))+++ |
|
|