|
"W ciemno srebrnej"
"W ciemno srebrnej" |
Spotykam dłonią lustra i wypruwam serce.
W ciemno srebrnej przestrzeni ściągam z twarzy maskę.
Idąc śladem przyszłości czas zasypiam piaskiem.
Skrawki duszy ku niebu wciąż spadają scherzem.
Rzęsą trzeciego oka do gwiazd tunel wiercę.
Promień starej latarni pada łzą w niełaskę.
Marzenia zza pazuchy są starym obrazkiem.
Przekwitła róża wiatrów jest zdziwiona wielce.
Z nabrzmiałych piersi nocy płyną mleczne drogi.
Cisza łapczywa ofiar już otwiera usta.
Rozwiązłe pnącza kuszą strzela mrok złowrogi.
Księżyc się wiesza smutkiem w szafie co jest pusta.
Ciernie zdejmują buty wchodząc w moje progi.
Sufitów widnokręgi skrywa czarna chusta. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|