|
Usprawiedliwiam własny lęk niemocy
Usprawiedliwiam własny lęk niemocy |
Stawiam czoło wolności.
Ubolewam nad swą nieufnością.
Nie jestem w świecie wolności.
W moim życiu panuję grzech.
Traktuję wyłącznie zło.
Potrzebuję recepty na życie.
Odczuwam w sobie agresję.
Nie daję sobie bezpieczeństwa
Mam podział na zalęknionych i zamkniętych.
Jestem owocem braku myślenia.
Boże Kłaniam się do twych stóp. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2018.08.17; 06:30:19 |
'Zmieniasz akt przemocy w miłość.'...parafrazując: kto kocha żyje wielokrotnie . kto zaś z miłością obcować nie chce . na pusty żywot jest skazany...'
Darek, kiedy w końcu pokochasz siebie? |
|
|