|
UPARTA MIŁOŚĆ
UPARTA MIŁOŚĆ |
Wczoraj wytarłam kurz.
Wzbił się w przestrzeń,
Tułał się całą noc,
A dzisiaj rano osiadł na komodzie.
Uparty.
Znów go wytarłam.
Miałam nadzieję, że zwątpi,
Zniechęci się,
Ale on upadł na dywan.
Wszędobylski.
Staram się wygonić go na zawsze,
By pozbyć się problemu.
Ty każdego dnia robisz to samo,
Tylko że z moją miłością... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
rekrut |
2012.04.14; 19:06:39 |
ładny wiersz, przed miłościa trudno się obronić, + |
Pysia1996 |
2012.04.14; 17:00:16 |
Staram się wygonić go na zawsze,
By pozbyć się problemu.
Ty każdego dnia robisz to samo,
Tylko że z moją miłością...
To jest najlepsza zwrotka, ale początek mi się nie podoba. Nie podoba mi się porównanie do kurzu, bo jest takie bylejakie... Sorry... |
Duszka |
2012.04.14; 16:51:16 |
Cóż... może kiedyś pożałuje ?! ... ;))) |
wie.rut |
2012.04.14; 16:38:24 |
Dobry wiersz!
+++ |
|
|