Upadłe Anioły...

Upadłe Anioły... Jesteśmy jak upadłe Anioły, błądzimy po tym świecie łez i nienawiści... Dlaczego nas tu zesłano na wieczną tułaczkę...??? Bo jesteśmy niepokorni, a może zbyt odważni, mając wolną wolę podejmujemy ryzyko...??? Walczymy o swoje życie, o swoich bliskich i przyjaciół a gdy już się wznosimy, coś podcina nam skrzydła i czujemy palącą pożogę tych piór Anielskich, które dały nam siłę, które dały nam nadzieję... Lecz nie w Ludzko - Anielskiej naturze jest się poddawać... My upadli Aniołowie, strzepujemy popiół nienawiści i ponownie stajemy do walki do odrodzenia się, niczym feniks z popiołów...

Napisz do autora « poprzedni ( 9 / 93) następny » Robert Black dodany: 2018-02-02, 19:16:54 typ: życie wyświetleń (133) głosuj (3)

Podlasianin	2018.02.03; 09:35:01
Taka jest natura aniołów, nawet tych upadłych. Pozdrawiam +

Kołczasty	2018.02.02; 22:01:44
Bardzo Mi się podoba ten Wiersz . Nie raz mam podcinane skrzydła By potem z jeszcze większą siłą były odrodzone a zła moc nie wytrzymuje Mego odrodzenia Gdy Ja idę w chwale zwycięstw ;) A Ona legnie w ciemnościach o jeszcze zła moc o jeszcze słabszych kościach :)

senam	2018.02.02; 20:25:15
strzepmy popioły nienawiści, stając do walki o odrodzenie . . . +