|
Umieram
Umieram |
jesteś taki, jakim chcesz być
jestem taka, jaką nie chcę…
dla ciebie
rezygnuję z własnych marzeń
przysłoniłeś mi świat
dla ciebie
wejdę na szczyt poniżenia
żywiąc się ochłapami twych słów
dla ciebie
porzucam eden mych pragnień
pochłaniasz mnie
truciznę zdrady wbijasz w me serce
a ja umieram, umieram, umieram
(płonę, płonę, płonę)
i błagam o więcej
bądź mego cierpienia przystanią
mą porażką, karą, bólem…
rozszarp moją miłość na miliony łez
odchodzisz w glorii mego bólu
śmiechem ścielesz moje oddanie
bez ciebie …
bez ciebie nie ma nic
i jest wszystko
bez ciebie
świt tak odległy
i noc tak wyczekiwana
bez ciebie usycham
i żyję pełnią sił…
bogowie! Uciszcie gromy burzy
którą rozdarliście nad mą głową;
wasze dłonie moją krwią splamione
nieszczęśliwi jak ja
nie potraficie naprawić mostu, przez który pragnę przejść
nie potraficie przetrzeć szlaków, którymi chcę przepłynąć
przez morze chwil obłędu
tacy mali, tacy bezsilni…
karmicie się wrzaskiem mojego zagubienia
ciągle nowe rany…
ciągły smutek…
bez ciebie… |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
666 |
2012.01.05; 21:13:54 |
:)+ |
Donia51 |
2012.01.05; 20:59:29 |
ciągle nowe rany…
ciągły smutek…
bez ciebie…
czy warto tyle cierpieć ? +) |
|
|