|
Ulegam urokowi wschodzącego słońca
Ulegam urokowi wschodzącego słońca |
ciepłem ramion obejmuję poranne słońce
szaleją promienie - światłem
rodzącego się dnia - otulają drzewa i trawy
sztuka nie do ogarnięcia
cud zasługujący na pochwałę
na moich oczacj dzieje się coś niezwykłego
uzdrawia ciało i duszę
w głębi serca radość
chwila która uszczęśliwia
akt tworzenia ukryty w doskonałości
uśmiecham się do zielonej ziemi
rozszerzonymi w zachwycie źrenicami
spijam krople połyskującej rosy
spływa łza uwielbienia - delikatna jak pierwszy pocałunek
świat w złotej bawie
wygląda jak zapalona świeca
czyste kolory kwiatów mają w sobie znak nadziei
wołam głośno
bardzo głośno - kocham życie!
białą brzozę żółty jaskier
mrówkę biedronkę powietrze i wodę
tyle piękna w zawierusze życia - tyle piękna
układam miłość ze słów i gestów
przesyłam w przestworza
mocna jak skała - wesoła jak ptak
bliskość przyrody
- jej siły nie podważył i nie podważy nikt
cud zasługujący na pochwałę |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
lucja.haluch |
2019.04.25; 23:31:56 |
Piękno natury urzeka a budzacy się dzień jest cudny...Plus+
Pozdrawiam... |
Gabrys |
2019.04.25; 10:09:04 |
uważnie przeczytałem
wiersz dobry
pozdrawiam + |
|
|