|
Uczucie zwane śmiercią
Uczucie zwane śmiercią |
Wszystko jest tak bardzo obolałe,
ciało na wskroś przeszywa strzała praktycznie
całe.
Nie umiem oddychać, nie umiem żyć,
sama odgrywam tutaj danse macabre.
Oplata mnie wokół szyi długa,zła Twych słów
nić.
Nie boję się śmierci w ramionach,
jednakże dzwony nie zabiją już w
kościołach.
Zdycham przy Tobie, ale wciąż sama,
zapomniałabym, lecz nie potrafię
i mimo kontaktu, między nami jest ta
ściana.
Zorganizuj mi więc piękny pogrzeb,
przy zachodzie słońca, na ławce, to złoty
środek.
Nad stawem, pod drzewami pięknymi,
tylko z Tobą, to mi wystarczy.
Pochowaj w trumnie ze wzorami
wspaniałymi.
Mówiącymi już kompletnie wszystko. |
|
... |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2014.04.01; 20:11:06 |
Popracuj nad wierszem:)
Uczucie o którym piszesz znam na wskroś...i powiem Ci jedno...wszystko przemija...nawet cierpienie :)
Uwierz mi...przemija |
|
|