|
Ty wiesz, ty mówisz, to prawda
Ty wiesz, ty mówisz, to prawda |
Na tej drodze tysiące kłamstw,
Bo jakoś prawdę trzeba przykryć,
Tysiące kłamstw, tysiące wartstw,
Tysiące niedomówień.
Kochasz kogoś, kto ciebie tylko lubi,
Kłamiesz więc, by tego nie odczuł,
Bo on cię lubi, bo on chołubi,
Bo on w to wierzy.
Pozwalasz sobie na przyjaźń,
Tobie też coś od życia się należy,
Kłamstw już mniej, znacznie mniej
Bo jemu na Tobie zależy.
Wiadomość nagła, on Cię kocha,
Prawda musi wyjść na wierzch,
Lecz prawdę trzeba wygrzebać,
Pokazać, całą, tak nagle.
Lecz wiara przynosi cuda,
Pozwala odkryć moc w sobie,
Ty wiesz, ty mówisz, to prawda,
On marzy, on kocha się w Tobie.
Marzenie Twoje się spełnia,
Bo prawdę odkryłaś przed Nim,
Choć łatwo nie było wcale,
Miłości dochować obietnic. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|