|
TY...
TY... |
Ty jeden najlepiej mą duszę znasz
Rozterki, grzechy, słabości…
Ty jeden wiesz co w mej duszy gra
Jakie pragnienia, sny ,tęsknoty…
Ty jeden wiesz jak duszę mą leczyć
Gdzie plaster miodu przyłożyć…
Ty jeden znasz mego życia plan
Drogi nieznane, kręte ,szalone…
Ty jeden znasz mego serca bicie
Ty jeden wiesz jak sercu pomóc
Znasz jego szyfry i tajemnice
I wiesz co zrobić by zabiło szybciej…
Ty znasz mnie lepiej niż ja sama siebie
Ty wiesz co duszy mej potrzeba
Będę szczęśliwa gdy mi przychylisz
Mały kawałek Twojego nieba. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Gabrys |
2018.05.29; 23:18:20 |
pozdrawiam + |
tomekwasilewski |
2018.05.29; 21:43:46 |
Wiersz pisany w kategorii wiara. Zapewne chodzi tu o Stwórcę
Ale w drugiej zwrotce pojawia się psychiatra, w trzeciej kardiolog, a w ostatniej ksiądz.
Chyba że Bóg ogarnia wszystkie te profesje.
To taki żart... Tak naprawdę, wiersz mówi o wielkim zaufaniu, lub o głębokiej wierze.
Pozdrawiam serdecznie:)+ |
wigor |
2018.05.29; 15:13:41 |
Dobry dziesięciozgłoskowiec, tylko na końcu następuje zadziwiająca zmiana płci PL- chyba że wiersz dotyczy gejów. Pozdrawiam ;-) + |
Podlasianin |
2018.05.29; 14:44:16 |
Ładny wiersz, tylko za chorobę nie mogę wybadać płci peela: Pierwsze trzy zwrotki pisane są z pozycji kobiety, natomiast ostatnia mówi : " niż ja sam siebie" :) Pozdrawiam + |
|
|