|
Ty to ja, ja to ty
Ty to ja, ja to ty |
obudź się proszę
po tamtej stronie
znajdziesz mrok
nie możesz tak
spod powiek
sączy się krew
rozmazuje szminkę
pamiętasz
kupiliśmy ją razem
twój dziecięcy uśmiech
blednie i zamienia
zieleń w czerń
przyjdę jak zawsze
wieczorem z frezjami
przybitymi do serca |
|
tytuł to zapożyczony nick pewnej kobiety:):):):) |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2011.04.21; 20:55:18 |
ja to ty ,ty to ja
malowałam usta na szybie
chciałam pochwycić smak
niezapomniany namietnością
malowany pragnieniem
niezapomniany jest
kochany nadal...w:)+ |
Ola24 |
2011.04.21; 19:11:37 |
:)+ |
GAJA |
2011.04.21; 15:07:41 |
....z frezjami
przybitymi do serca..............pięknie :)+++ |
666 |
2011.04.21; 10:52:52 |
amasztybrutalu no cóż w takim razie sprawa wyjaśniona, nie wszystko musi się podobać
pozdrawiam |
666 |
2011.04.21; 10:42:41 |
Flo masz rację one wcale nie pachną
amasztybrutalu --- wiesz tutaj nic nie zostało popsute, bo ostatnie strofa jak tytuł mówi za siebie
ona odeszła on też |
666 |
2011.04.21; 10:08:30 |
dzięki Edyto masz rację ale słowo budzi dalej wątpliwości, oczytana jesteś nawet daty pamiętasz takiego słowa to chyba Miodek do Ciebie to ,,pikuś"ale on ma zawsze alternatywy. Ja ryby wyciągam z pod lodu u mnie takie narzecze
pozdrawiam |
|
|