|
Twoja kwaśna miłość
Twoja kwaśna miłość |
Zredaguję twoje opowiadanie o miłości
Ta, która tak nie często w naszych sercach gości
Ulotna jak zefirek, jak płomyk nieczysta
Mała, zalotna, taka daleka, a taka bliska.
Z gliny uformowała, jak kowal ze stali, człowieka.
Prędko, niedbale przebierała bladymi rękoma,
a teraz bezustannie narzeka.
Pluje na nas, dewastuję nasze pobudki.
Stara się pozamykać cele naszego świata na kłódki.
Wyrywamy kraty zębami, jak psy głodne
Niemiły zgrzyt uderzonej duszy o zimną stal
Więzienna, umarła stal, daje nadzieje niepłodne.
Dlaczego, o pani nasza, o orędowniczko nasza,
tak nienawidzisz swych dzieci zawodnych?
Pytają oczy, jak popiół w popioły, Asche zu Asche
obrócone.
O to też pyta, twoje opowiadanie.
Odpowiedzi nie znam.
Może szept liści ci tą tajemnice wyjawi.
Może w promyku słońca ostudzisz zaciekawienie,
ale prędzej je rozpalisz.
Jak mam odpowiedzieć na redagowane przeze mnie opowiadanie?
Gdy odpowiedź niepełna, niejasna
Nieułożone puzzle, więcej powiedzieć mogą
zwłaszcza z drobną, alkoholu zapomogą.
Umysł zbyt tępy, a dusza za ciasna
By objąć zmysłami, dlaczego miłość jest kwaśna. |
|
Dla niezrozumianej miłości. |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Avecra |
2015.04.23; 17:56:15 |
Dziękuję za pochwały i rady. :D |
śpiącastokrotka |
2015.04.23; 17:53:08 |
podoba mi się. ale kiedy miłość jest zrozumiała... |
Avecra |
2015.04.22; 22:45:09 |
Dziękuję za poprawy, rady i wsparcie. |
|
|