|
Tułaczy los...
Tułaczy los... |
Tułaczy los przydzielił Bóg
wciąż żyje na walizkach
dworcowy peron, lotniska hol
odległa morska przystań
rodziny brak, przyjaciół brak
przygodne znajomości
kariera, blichtr i nagród stos
poświęca się ludzkości
jak długo można wciąż tak żyć
bez domu, bez oparcia
na przyjemności czasu brak
i w nikim nie ma wsparcia
a czas przemija, ciągle gna
wciąż życie w samotności
a nocą czasem spływa łza
łza ludzkiej bezradności… |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
EnigmatycznyDuszek |
2009.02.24; 07:11:11 |
takie życie musi być męczące a to osoba nie szczęśliwa, ja osobiście ten :wiersz" uznaję jako formę przemyśleń próbowanie ubrane w poezje. ale powiem tak spostrzeżenia trafne. i podoba mi się Twoje "odczuwanie świata" i Twoje wartości które pokazujesz w wierszach. |
yolkaw |
2007.06.22; 21:07:52 |
Aureus:) I to się nazywa konstruktywna krytyka a nie okreslenie "banał" czy coś w tym guście. Faktycznie to tylko obserwacja czyjegoś życia z boku, tak więc nie utożsamiam się z "tułaczem" tylko o Nim pisze. Dzieki:) |
yolkaw |
2007.06.22; 17:47:07 |
Ja jestem bezpośrednia, więc i tak piszę.Może czasem trzeba inaczej, może czasem mi się to udaje ale już nie do mnie należy ocena. A z Twojej i każdego innego wizyty, oczywiście się cieszę:) |
stanislawa |
2007.06.22; 17:43:14 |
nie wiem czy cie ucieszy tez moja opinija ale podoba mi sie twoja szczerosc i wiersz tez chociaz moze zbyt doslowny
to samo mogles napisac nie tak bezposrednio |
yolkaw |
2007.06.22; 17:41:46 |
Aureus do boju, wal z dwururki;) |
|
|