|
Trzy wersje Walentynek
Trzy wersje Walentynek |
Walę tynki
Jestem już na rusztowaniu
I podziwiam wszystkie panie
Pył w oczęta mocno szczypie
A pomocnik dziewczę rypie.
Teraz sięgam do skrzyneczki
Po pojemną buteleczkę
Jak wypiję widzę świnki
Już od rana walę -tynki...
Walentynkowy wiersz
A kiedy miłość
W sercach zapłonie
I z nieba serduszka zlecą
W stajennej hali
Złączą się dłonie
Białe anioły przylecą.
Nie będziesz tęsknić
Oraz też szlochać
Spełnią się twoje marzenia
I zamiast achać
Jak również ochać
Nareszcie wyjdziesz z cienia.
Walę tynki wersja trzecia
Ja nie mam Walentynki
I jestem wyciszony
Jak czasem widzę tynki
To jestem jak zmrożony
Młociskiem kują ściany
Panowie hen na górze
Czy czasem widzą świnki
Gdzieś tam w odległej chmurze?
Z pewnością widzą wiele
Alkohol ich rozgrzewa
Serduszka z wstążeczkami
Gdy majster wciąż nalewa
Nie jestem zakochany
A byłem wiele razy
Nie dręczą mnie omamy
Uczucie śpi pod głazem |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Litawor |
2021.02.12; 17:08:13 |
Jerzy to dopiero za dwa dni :)
Pozdrawiam + Litawor z Walętynkownicy |
wigor |
2021.02.12; 11:57:56 |
Ciekawe są Twoje walę-tynki. Najlepszy drugi. Pozdrawiam serdecznie ;-) + |
lucja.haluch |
2021.02.12; 11:42:43 |
Zabieram, bardzo spodobały się...Plus+
Pozdrawiam z serdecznym uśmiechem... |
TESSA |
2021.02.12; 09:52:22 |
z pewnością środkowy jest prawdziwym odbiciem Twojej duszy, a ten nad nim i pod nim, by złagodzić ból istnienia przekuwając temat w żart... |
rudzik |
2021.02.12; 09:31:05 |
Bardzo zabawne wszystkie trzy |
wiewióra |
2021.02.12; 09:30:28 |
Miło było zajrzeć i poczytać o walentynkach |
Katarzyna K. |
2021.02.12; 09:03:36 |
zabieram wszystkie trzy wersje, fajne + |
|
|