|
Tożsamość
Tożsamość |
Potykam się o kłody egzystencji
Odarty z marzeń
Znajduję pusty czas
Czekający na wypełnienie
Może to filozofia przypadku
Odkrywa we mnie erupcję twórczości
Rzeczywistość uśpioną dopiero odkrytą
Nagle staję się kompendium wiedzy
O radości i smutku
Życiu i śmierci
O ludzkości i nieludzkości
Reanimuję czas nieutracony
Prawomyślna ideologia przenosi
Do innego wymiaru
Rodzi się lekkość tworzenia
Mój nośnik myśli
Rozpoczyna chłodną kalkulację
I ścisłą analizę
I słowo po słowie
Wiersz po wierszu
Wypełniam nieskończoną
Próżnię wokół siebie
Zaczynam pielęgnować pamięć
Wrażeń zjawisk ulotności
Rzucam w ludzi
Artystycznym krzykiem jednostki
Odkrywam obłudę codzienności
Ukrywaną tożsamość odsłaniam
I myślę...
Jak napisać lekarstwo
By trucizną nie było |
|
Wiersz poprawiony.
Agia Napa
25.02.2009 |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
abrawieszcz |
2009.09.14; 17:10:40 |
Odkrywaj, wypełniaj i pisz. + |
dziadek |
2009.09.14; 17:10:24 |
za Twoje ja co chciałoby znaleźć panaceum na wszystkie dolegliwości+ |
♥Assandi♥ |
2009.09.14; 15:54:02 |
Samotny człowiek, a wokół tłum, krucha struktura duszy wrażliwej przekaz myśli w tłoku słów.... ciekawe wiem jak to jest znam ten stan.Pozdrawiam |
ZENCI |
2009.09.14; 15:50:23 |
Brawo! Niech ten wulkan twórczości nadal wyrzuca ze swego wnętrza to, co najlepsze, co przez lata sie nagromadziło i było uśpione. +. |
|
|