|
Tęsknota
Tęsknota |
Zmięłam ją w kulkę
Jak zapisaną niepotrzebną kartkę
Wyrzuciłam do śmieci
Wymiotłam za próg mieszkania
Jak zebrany w kłęby kurz
Spod łóżka na którym nikt nie spał od lat
Lecz ona wraca do mnie w snach
Podkarmiona widokiem przystojniaka w tramwaju
Wraca jak głodny wróbel
Zimną nocą w kwietniu
Wraca i woła o więcejj
Płacząc z głodu
Drapie mnie w gardło
Miłość nieutulona |
|
Wrocław 30.04.2019 |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|