|
terminy /wypatrywanie/
terminy /wypatrywanie/ |
pewnie dopadnie mnie za rogiem
gdzieś w kawiarnianym międzyczasie
i na przystanku po surowym
spojrzeniu w oczy będzie wołać
jeszcze mnie dorwie na ligockiej
gdzie kolejkowe dyrdymały
poklepie w ramię bez ogródek
i kiwnie palcem że już ten czas
jeszcze dogoni i przewróci
gdzieś w tramwajowym międzytłoku
za kierownicą przetnie drogę
i da całusa bo ból krótki
nie potarguję nic nie wskóram
że może później bo nie pora
pewnie dopadnie mnie za rogiem
gdzieś na ligockiej będzie stała |
|
15.05.2009 |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
papieros |
2009.05.18; 00:07:12 |
bardzo dobry wiersz, skłania do refleksji i chwili zadumy |
dziadek |
2009.05.17; 20:10:27 |
Bardzo podoba mi się ta nonszalancja. + |
Tomi |
2009.05.17; 12:55:18 |
Ligocka pozostaje w sferze bliżej nieokreślonej ;)
Enigmatyczna, widzisz, bo ja tak wędruję i co jakiś czas się pojawiam tu i ówdzie ;)
Dzięki :) |
EnigmatycznyDuszek |
2009.05.17; 12:47:52 |
wiersz smutny a jakże wielki posiada urok. dawno nie widziałam Cię na Zaciszu cieszę się ,że wróciłeś znowu do Nas ;-) |
|
|