|
Ten, na którego czekali
Ten, na którego czekali |
Jestem ktoś z dowolnego miejsca.
bagatela historii.
Połatany nieprawdą życiorys.
Z przedziału dla niepalących.
Prosty gest.
Jak chleb i solniczka.
Nawet w plamach obrus
nie psuje zatrzymanej chwili.
Na krawędzi stolika
kołyszą się myśli
a przecież nikogo
nie prosiłem do stołu.
Bez zbędnych ceregieli.
Chcę żeby tu wszyscy weszli
i zadawali pytania o cokolwiek.
Nieoczekiwanie wychodzą z ram obrazy
jakby spływały ze ścian.
Wykonane w moich ramionach.
Na podobieństwo miłości.
Przyjemność nie ma dzisiaj właściciela.
Muszą wystarczyć wspomnienia.
https://youtu.be/05PwZDSEzfE |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
bordoblues |
2016.11.27; 15:50:00 |
widać, że szukasz swojej metafizyki.
gdy znajdziesz będziesz spełniony,
lecz o czym wtedy pisać? pozdrawiam |
joanna53 |
2016.11.27; 10:23:58 |
bo tylko one nam pozostają,
pozdrawiam |
Sokratex |
2016.11.27; 09:30:20 |
Bardzo ładny zapis. Te ramy rewelacyjne jako wspomnienia większe od samego człowieka.
W ogóle przekaz można czytać dużo głębiej, wręcz sięgając pokładów wiary.
Pozdrawiam. |
|
|