|
Taniec namiętności
Taniec namiętności |
Opuszkami zjadłbym Ciebie,
zaczynając od zaufania,
bo niesfornie szastam nim przez życie,
aż po wyobraźnię...
Szeptem zjadłbym Ciebie,
zaczynając od płatek uszu,
mruczeniem karmiąc się,
zamknięte całując oczy...
Dotykiem zjadłbym Ciebie,
od palców stóp,
po wargi,
w uśmiechu rozdrgane...
Z zamkniętymi oczami,
bez krzyku bólu,
bo może biel jest jednak bielą
i z jutrem bądź..." |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Katarzyna K. |
2019.08.29; 11:18:54 |
Pozdrawiam serdecznie:)) ++ |
ikcesok |
2019.08.28; 23:11:54 |
Świetne przenośnie. + |
TaniecIluzji |
2019.08.28; 17:57:59 |
Dziękuję Dziewczyny... :-) |
lucja.haluch |
2019.08.28; 17:02:23 |
Smakosz z Ciebie przedni i bardzo subtelny...masz klasę...Plus+
Pozdrawiam cieplutko... |
Ambrozja |
2019.08.28; 16:19:01 |
Smaczny* wiersz.
jeszcze tu wrócę.
+ |
niteczka |
2019.08.28; 11:51:00 |
Oby jutro pachniało wami
Między jawą a niewyśnionymi snami
Zachłannie smakowite strofy
Pozdrawiam nadmorsko:) |
anuszka62 |
2019.08.28; 11:17:21 |
Smaczniutkie strofy...na zdrowie
++ |
adambielicz |
2019.08.28; 06:51:47 |
całą czy na porcję
może najpierw znieczulenie
choćby przez aborcję |
|
|