|
/ tak dużo /
/ tak dużo / |
karuzela - niepewność,szczyt, dół
i dłoń ciepła z wymiennymi imionami
niepewnych pór roku.
Latarnie dziś się świecą a jutro zgaśnie
blask, twój, lady Makbet, lady Gaga i wszystkie te wielkie damy od siedmiu
grzechów głównych - zadręczone
a tutaj jest noc, styczniowa - nowo
narodzona jestem smakuję winem,
szampanem, cytryną, i Twoją prozą
naszego paroletniego docierania się
w słońcu, śniegu, bólu, krwi i
słowach jeszcze nie zasłyszanych |
|
dla mojego Pana G :*
niezmiennie
i oby już na zawsze |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|