|
Tageta
Tageta |
Kiedy stąpam, kiedy stąpam po ziemi. Błądzę.
Nie widać już dnia, mrok zamyka powieki.
Mgła unosi się do nieba.
Księżyca blask nie oświetla już ścieżki.
Zgubiłem swoją drogę.
Kiedy stąpam, kiedy stąpam po ziemi. Lgnę.
Grzęzawiska otaczają mnie. Przykuwa niepokojący jęk szumu drzew, a trawy jakby chciały powiedzieć, donikąd idziesz.
Kiedy stąpam, kiedy stąpam po ziemi. Ginę.
Kroki stały się ciężkie. Zanurzam się. Gdzie, więc pomocy szukać mam? W sobie głośno tylko krzyczę, tageta, tageta! |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Wehikuł |
2020.04.29; 09:40:05 |
Pani Beato. Dziękuje za rady. Nie skorzystam. |
Wehikuł |
2020.04.29; 09:39:35 |
Panie Wojtku. Tak, dobrze Pan myśli. |
pit |
2020.04.28; 18:39:25 |
także i mnie zaciekawia- dlaczego: tageta...
zatrzymałeś
pozdrawiam :-) |
Wojciech M |
2020.04.28; 17:08:14 |
Dobry wiersz w mrocznym klimacie, zaciekawiło mnie słowo tageta i tak szczerze nie wiem czemu go używasz, czy to przenośnia do możliwości utrzymania się na powierzchni życia ? + |
|
|