|
"Syndrom zmęczenia"
"Syndrom zmęczenia" |
Jestem zmęczony walką w ringu
pobity przez arytmię myśli
czas mierząc smakiem zimnych drinków
wciąż zaplątany w szczurów wyścig
chcę złapać drugi oddech w drodze
odnaleźć własną, cichą przestrzeń
Znów w pustki wodach ciągle brodzę
słuchając swych zmęczonych westchnień
Schowany W ciszy ciepłych dłoniach
dezercji nikt nie zauważy
bo w jakiej cenie jest korona
gdy obojętność skroń mą parzy...
Jakich srebrników dźwięk mnie skusił
że miłość swoją tak sprzedałem
dla tej kochanki, której uścisk...
pieszczota, w której trwam i trwałem?
i choć zmęczenie wciąż mnie trawi
choć dręczyć serca nie pozwala
ech... dwulicowa jest ta pani
nieraz przyjmując postać kata
chociaż zmęczony tym romansem
pracuję ciężko/ w pocie czoła
co noc się kocham z konwenansem
któż mnie pocieszy, jak nie ona |
|
Dla wszystkich zmęczonych, bez innej alternatywy |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Stan21 |
2017.11.28; 07:03:14 |
pozdrawiam z plusem za wiersz |
sky_ |
2017.11.27; 22:19:03 |
Dobry. |
lucja.haluch |
2017.11.27; 21:48:45 |
Takie zmęczenie..czy tak teraz trzeba żyć, bez chwili oddechu,
w ustawicznej pogoni.. a życie mknie..ucieka..Plus+
Pozdrawiam serdecznie i uśmiech posyłam.. |
|
|