|
Świat wyobraźni
Świat wyobraźni |
Zabieram klucz do wyobraźni
Otwieram wielkie drzwi
Tyle się dzieje tam, w mej jaźni
Nicość odchodzi w mig
Pełno w niej osób, faktów i zdarzeń
Pozostać chciałbym tam
Jest wszystko to, o czym zamarzę
Wieczną szczęśliwość mam
Lecz rzeczywistość wszystko zaburzy
Różdżką machnie wnet
I nagle wszystko wokół się chmurzy
Szarość jest i zgiełk
Rozumieć zaczynam, że marzeń mych
Nigdy nie dogonię
Odczuję pustkę, a w życiu mym
Entuzjazm nie zapłonie
Wychodzę stamtąd i wyrzucam
Klucz szczęścia dany mi
Bym nagi będąc mógł powiedzieć
„Zobacz , jestem zły”
Brak szacunku mnie cechuje
Bo nie mam już nic
Tak wiele w życiu mi brakuje
Z zawiści szczerzę kły
Teraz wiem, że cokolwiek by się stało
To i tak nie będzie to to samo
Choćbym miał już wszystko, co potrzeba
Będę czuł, że nadal mam za mało |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Wojciech M |
2019.10.25; 22:34:58 |
Trzeba mieć marzenia, nawet jeśli świat ściąga nas do parteru + |
Arokis |
2016.07.11; 19:19:12 |
Wyczuwam tu nutkę schizofrenii - za drzwiami do wyobraźni ludzie, zdarzenia, wieczna szczęśliwość... Aż tu nagle rzeczywistość wszystko burzy, bo przyszedł pan doktor z tabletkami i pani pielęgniarka z termometrem. Szczerzę na nich kły, ale to nie pomoże, bo i tak mam za mało. Gdyby wiersz miał tytuł "Schizofrenik", do dałbym głos, a tak... To tyle. |
TESSA |
2016.07.11; 06:30:19 |
dopóki peel zdaje sobie z tego sprawę, to znaczy że mu zależy, by mimo wszystko sny się spełniały... |
|
|