|
sumienie
sumienie |
słyszę kroki w ciszy
to sumienie się skrada
zastawiając pułapkę
za wszystkie nie pamiętam …
jest już blisko
obcasy przebijają moje istnienie
nic mnie nie uratuje
chyba że sobie przypomnę …
ile razy kłamałem
z kim ile razy spałem
dlaczego byłem próżny
nie oddałem choć byłem dłużny
kiedy dziewczyny przeproszę
których nigdy nie kochałem
dlaczego się nie odzywam
choć proszony obiecałem
gdy sobie to wszystko przypomnę
z pewnością odzyskam spokój
sumienia jednak spojrzenie z wyrzutem w oku
rozwiewa każde moje złudzenie
wagi tych win błahych nie dla mnie
dalej więc tropię odważniej i głębiej
najczarniejszych postępków mych ślady
wszystko co sobie jednak przypomnę
tylko pogłębia stan naszej zwady
wiary dodaje jedyna nadzieja
lat temu już nie pamiętam ile
biedronkę w pudełku dla córki schowałem
i nie zapomniałem … |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
jogun |
2019.11.20; 23:31:36 |
Serdecznie dziękuję za Pani wpis... Muszę jednak zauważyć, że on rozmija się z tekstem, któremu jest dedykowany - ten wiersz droga Pani Beato nie jest o kobietach, nie jest o mężczyznach, nie jest też o dojrzałości jednych czy drugich... To wiersz o kształcie sumienia, które buduje się przez lata i to z niewielkim naszym początkowym udziałem, to wiersz o dylemacie pomiędzy tym w jakiej wierze nas wychowano a jaką postać Boga sami jesteśmy wstanie zaakceptować... i tak dalej... ;-) |
Wojciech M |
2019.11.17; 15:33:56 |
Pięknie i mądrze
Fajnego popołudnia + |
jaro |
2019.11.17; 09:10:45 |
puenta jak światełko w tunelu |
Szymwas |
2019.11.17; 01:29:53 |
Spokojnie
każdy przecież popełnia błędy
To nieuchronne, jeśli żyje się Pełnią Życia
Pozdrawiam serdecznie |
niteczka |
2019.11.17; 01:15:51 |
Ważne żeby móc sobie spojrzeć w lustrze prosto w oczy...
No widzisz już jedno jest pewne - biedronka w pudełku:)
Ciekawy ...
Pozdrawiam nadmorsko :) |
|
|