|
Strychowianka (tytuł roboczy)
Strychowianka (tytuł roboczy) |
Maryjka została sama. W starym domu
stare strachy - zna je od dawna. Przywykła
do złośliwej okiennicy przytrzaskującej wzrok.
Do kredensu, gościnnie otwierającego drzwiczki
bez żadnej okazji.
I schodów, skrzypiących ostrzegawczo
pod każdym ciężarem,
chociaż dostały nowe deski.
Tylko strych nie. Nieufny i milczący
jak skrzywdzony człowiek. Strych
woli zostać sam na sam
ze swoją tajemnicą między belkami
i pętlą, która nie chce być pajęczyną. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
lava |
2018.06.16; 18:23:21 |
żona w formie, to lubię.
(- pan mothra).
:D |
Podlasianin |
2018.06.16; 16:25:14 |
Bardzo pięknie przedstawiłaś atmosferę starego domu - tajemniczą i trochę straszną. Pozdrawiam + |
|
|