|
Strach polny
Strach polny |
Co będzie tam dalej za tamtym wzgórzem
powłóczę i stąpam ciężko nogami
Strach polny przy drodze na tyczce dużej
do ptaków tak mówi pofrunę z wami
Zazdrośnie spoglądam na niego z boku
jak on słomianymi strzela palcami
Daj torbę tułacza nie marnuj kroków
na trawie się połóż pogadaj z nami
Poleżałbym chętnie ptasi chochole
zanurzyłbym dłonie w tą trawę polną
Od lat dźwigam grzechy każdy z nich kole
dlatego zatrzymać mi się nie wolno
W tym pstrym kapeluszu głową wciąż kręci
to gwiżdże na ptaki to woła na nie
Odchodzę i słyszę mruczy z niechęci
no tak z tymi ludźmi boskie skaranie |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Duszka |
2013.04.15; 14:46:45 |
"Co będzie tam dalej za tamtym wzgórzem"... myślę, że będzie ciekawie, jak w Twoim wierszu - Stefciu, lubię rozmowy z chochołem i naturą :))))
pozdrawiam Cię serdecznie :))) |
Gladius |
2012.10.29; 17:53:48 |
Jak najbardziej + :) Pozdrawiam. |
roman |
2012.10.29; 17:30:00 |
podoba mi się + |
HKH |
2012.10.29; 17:20:12 |
+ |
wieslawdrop |
2012.10.29; 15:46:13 |
pozwolisz że.................+++
pozdrawiam |
kaja-maja |
2012.10.29; 15:21:55 |
-No tak z tymi ludźmi boskie skaranie'
większe oczy mają
stracha polnego się boją
ja myszki są w:)+ |
|
|