|
Stąpam obawą
Stąpam obawą |
Chciałbym napisać na łożu śmierci
W momencie przed rychłym odejściem
Wiersz taki piękny, by milej spędzić
Pożegnanie z zebranym szczęściem
Nim przyjdzie mi na wieczność zamrugać
Łamliwym głosem dać pożegnanie
Chciałbym jeszcze ze wspomnień wystrugać
Drogi spełnienia podsumowanie
Lecz poza wiarą, stąpam obawą
Że we wnętrzu, gdzie czuwa morderca
Inna pewność rozpocznie się wrzawą
Wolę bycia powiesi krzyk serca
A gdy pójdę za bólu wołaniem
I zamiast szczęściem zajmę się płaczem
To wtem mój wiersz przedwcześnie powstanie
No i wszystko napiszę inaczej
sz|p |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
lava |
2018.08.24; 18:57:05 |
a po polsku da się? |
TESSA |
2018.08.24; 11:15:13 |
Witaj. Szanowny Szymonie: to nie jest dobry wiersz. wiele przed Tobą, jeżeli chcesz wyrazić swoje uczucia, to musi być w nich coś więcej, niż niezdarne zdania. ale jeśli masz 'iskrę bożą', to wszystko przed Tobą. i...wybacz, ale piszę to, co myślę. wiem że szczerość teraz w małej cenie, jednak stać mnie na nią...uważam, że prawda jest ważniejsza od pochlebstw :) |
Podlasianin |
2018.08.24; 09:35:18 |
Na Twoim miejscu nie miałbym obaw - sądząc po Twoim pierwszym wierszu, napiszesz jeszcze wiele, równie pięknych i zapiszesz się w pamięci czytelników, jako zdolny poeta. Witaj na Zaciszu. Pozdrawiam + |
|
|