|
Spotkanie ciemności
Spotkanie ciemności |
Zlękniony wzrok wsparty
na ciele roztrzęsień i krzyków
wyciągane zbyt krótkie ręce
by dotknąć oziębłej dłoni
i zniewolić czerwonymi szponami
przed zwierciadłem śmierci
w ramce groteskowych wzorów
wchłaniając gniewnie duszę
znieczulając się od łez
i jęków zgubionych w mroku
odległość wypełnia czernią
turkusowe oceany spojrzeń
pełniejsze- - aż matowe
bez odbicia i tchnienia
pustosząc sferę nadziei
dając bolące wspomnienie. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
perla2314 |
2009.06.13; 17:25:14 |
Dziękuję Wam za wgląd i wewnętrzne odczucia, które odczytaliście z moich słów. Chciałam opisać spotkanie z Człowiekiem Mroku i ostatnie sekundy życia, a z tym wszystkim strach, ból i samotność... Długo nad nim siedziałam, ale z całą pewnością, każdy potrafi dostrzec coś innego, dzięki tym metaforą. Dziękuję Wam :) |
iramea |
2009.06.11; 09:16:56 |
Piękny wiersz i cudne metafory! |
|
|