|
Spotkały się dwa święta
Spotkały się dwa święta |
Na zielonej łące
Flirtują zające,
Każdy po złotej bombce.
A jeden na trąbce
Kolendy ćwiczy.
Na choinkowej gałązce
Ptaszków dzioby gorące
Od " Wśród nocnej ciszy".
Czekoladowy Mikołaj
Saniom koła przymocował,
Żeby ruszyć w drogę.
Nie pomogły nic niestety
Waty i lamety.
Ani pyłku zimy.
Reniferom pot na czole,
W kąt rzucili
Skarpety i szale.
Czarno na scenie.
Sami nie wierzyli,
Że to Boże Narodzenie.
A dzieci Mikołaja
Zaczepiały o jaja.
Nawet paru między nami
Spieszyli do szopki
Z pisankami.
I wielce zadziwieni,
Niektóry się wręcz spienił,
Nie ufając własnym oczom;
Boże Narodzenie z Wielkanocą?! |
|
26.12.2013 |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
wiewióra |
2017.07.11; 21:48:23 |
parę lat temu też tak było ,gdy na Wielkanoc padał śnieg zastanawiałam się czy nie lepsze były by sanki a nie pisanki |
Was ist Nick? |
2017.07.11; 21:37:55 |
Dziękuję. Wierz mi, owej zimy była taka zwariowana pogoda i takie moje odczucie. |
wiewióra |
2017.07.11; 21:19:13 |
Każde święto jest inne .Fajnie opisałeś to spotkanie |
lucja.haluch |
2017.07.10; 18:13:52 |
I całkiem utrafiony, aura często teraz płata figle..a ja pamiętam..cudowne, białe święta.. kolędy// Oj toż to lipiec.. Plus+ |
|
|