|
Śpię...
Śpię... |
Zakłopotana tym, że wszystko
co tuż przede mną i już za mną
pewną trudnością jest i karą
choć miało stać się z nieba manną.
Odchodzę w ciszę, tam się chowam
tam mi wygodnie ból sobie sprawiać
i cieszę się tym prostym faktem,
że nikt tam ze mną nie chce rozmawiać.
Kładę więc głowę na poduszce
pełnej ciekawych opowiadań
zamykam oczy i po chwili
nie muszę z życia się spowiadać.
Wierszem pisane smutne myśli,
wierszem mówione radosne słowa,
...boję się tylko wschodu słońca,
bo wszystko zacznie się od nowa. |
|
Wszystkim, którzy proszą o chwilę wytchnienia |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|