|
spadam w otchłań
spadam w otchłań |
Spadam w otchłań
kropla uderza o bezkresne morze krwi
znajduję się w nicości
upadam
na niewidzialną podłogę
jak dziecko rękami chwytam
się za głowę
krzyczę!
niemym krzykiem
ból rozsadza mi głowę
rozpryskuję się
na miliony kawałków
Nie ma mnie |
|
Dla osoby, które mnie wspierała w tamtych trudnych chwlach '05 |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
jarek jaroszyński |
2009.08.16; 09:16:29 |
...zastanawiająco smutny wiersz ale ma w swojej treści bardzo ważne przesłanie...brawo+ |
|
|