|
song nieopierzonych
song nieopierzonych |
to my na miłość zaczekani
chłopcy prawie czterdziestoletni
żywot pędzimy przez niepamięć
lecz jakby bardziej już niepewni
i bach! i trach!
to własnie ona
jak łania młoda wystraszona
z zielenią światła na ramionach
wiersze pisuje o nas do nas
w statkach z gazety odpływamy
na przestrojonych grając piłach
w letarg co zowie się niepamięć
lub sięgający po niemiłość
i znowu ona! rozmarzona
ze łzami w opuszczonych dłoniach
bo jednak trudno jest pokonać
strach który rośnie na ramionach
my wciąż na miłość zaczekani |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Halinka |
2021.03.17; 19:44:03 |
Ciekawy wiersz. Życie polega na czekaniu, czasami aż do końca. Pozdrawiam + |
|
|