|
Sofista na Sofie
Sofista na Sofie |
,,Sofista na sofie,
Czasem siadam po prostu jak sofista na sofie,
I na swój wyjątkowy sposób zaczynam uprawiać filozofię.
Tak jak swój własny psychiatra, na dość niewygodnej kozetce,
Najpierw masochistycznie się dobijam,
A później swoje ego łechce.
Podobno kto pyta nie błądzi, a kto zbłądzi może spyta,
Należy słuchać, słuchać WARTkO, o tym będzie cała płyta.
Intelektualista wita,
Siedzę na kanapę i tonę w Bhagavad-Gita,
Nie spuszczaj się do frajerni, gdy próbujesz zrywać gita. #Symetria
Bhagavad-Gita i gitara,
Ta Książka porusza tak ważne tematy jak wiara.
Lece w życiu ponad wszystkim, lecz patrzę krótko wzrocznie, bo to lot Ikara,
Ta książka przedstawia mi życie z perspektywy dedala,
Pokazuje mi me wnętrze, tak jakby z dala,
Cały świat mi w obraz Scala, no i mnie ocala.
Gdy nie wytrzymuje ciśnienia,
Jest dla mnie jak prawo Pascala,
To nie osiągalna skala,
Tak jak nirwana,
Cisza zmącona, przerwana.
Wolna wola, Chopin Hour i totalna utopia,
Gwarantuje mi spokój jak Indyjska Konopia.
W życiu można kruszyć kopie,
Można walczyć o niezależność #Skopje,
Jestem ostatnio jakiś rozkojarzony,
Czuje odzew sumienia,
Przechodze w kolejny stan skupienia,
I ulatniam się z życia #Resublimacja,
Przyjmuję nową formę tak jak #Reinkarnacja.
Pobudza mnie dusza jak korzeń rzęszenia,
Uwlania od Jadu jak ukąszenia szerszenia,
Spokój jak bicie strumienia,
Który życie w oaze spokoju zmienia."
-Mahathma Gandzia |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Konik polny |
2020.02.28; 02:46:47 |
Lubię Bhagavad-Gitę! Nie należy przesadzać z reinkarnacją ;))
Pozdrawiam! |
|
|